Z mediów coraz częściej dowiadujemy się o kolejnych wygranych bataliach frankowiczów z bankami. W całej Polsce zapadają wyroki, w których unieważniane są zawarte przed laty umowy lub też banki muszą godzić się na przewalutowanie po kursie z dnia zaciągnięcia kredytu. Często wyroki są już prawomocne. Korzystne dla kredytobiorców są również orzeczenia Sądu Najwyższego. Jeszcze tego lata powinien zapaść wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Musisz pamiętać, że nowe, zwiększające Twoje szanse orzecznictwo niewiele zmieni, jeśli będziesz odwlekał rozpoczęcie procesu sądowego. Przeciwnik skorzysta z zarzutu przedawnienia Twojego roszczenia.

Gdy nadal nie jesteś pewien, czy warto podjąć walkę z bankiem, zabezpiecz się przed przedawnieniem swoich roszczeń i złóż w sądzie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Wniosek zawierający precyzyjne określenie żądania należy złożyć w sądzie rejonowym. Koszt zawezwania do próby ugodowej uzależniony jest od wartości naszego roszczenia.

Warto zaznaczyć, że w lipcu 2018 r. doszło do zmiany długości terminów przedawnienia i wynoszą one obecnie 6 lat (wcześniej 10 lat). W przypadku wystąpienia z roszczeniem o unieważnienie umowy kredytowej, okres przedawnienia liczymy od daty podpisania umowy z bankiem. Gdy żądamy zwrotu nadpłaty określonej raty, termin przedawnienia liczymy od daty wpłaty poszczególnej kwoty.