Już za 3 miesiące zaczną obowiązywać nowe przepisy ustawy o usługach płatniczych, które znacznie ułatwią odzyskiwanie pieniędzy przelanych na niewłaściwe konto.
Dzięki nim, również dostawcy usług płatniczych, np. banki, będą mieć skuteczne narzędzia prawne, umożliwiające udzielenie klientom pomocy w odzyskaniu od odbiorcy przelewu błędnie przelanych środków finansowych.
Do tej pory nie było jednolitej procedury odzyskiwania takich środków a Rzecznik Finansowy był lawinowo zasypywany różnorakimi wnioskami, które dotyczyły poważnych problemów finansowych przedsiębiorców, będących efektem omyłkowo wpisanego, błędnego numeru rachunku bankowego.
W takich przypadkach, tajemnica bankowa nie pozwalała na ujawnianie danych odbiorcy pomyłkowo wpisanego numeru konta, a tym samym, nadawca, będący de facto poszkodowanym, nie był w stanie skutecznie dochodzić swoich należności w sądzie.
Po niedawnych zmianach klient, który zorientuje się, że wykonał przelew bankowy na złe konto, będzie informował swój bank (lub SKOK) o tym fakcie. Ten z kolei, będzie miał 3 dni na poinformowanie odbiorcy błędnie wpisanego numeru rachunku bankowego o zaistniałej sytuacji i negatywnych konsekwencjach braku zwrotu środków w ciągu 30 dni. Zwrot środków będzie realizowany na osobny, niezależny rachunek banku, co zapewnia pełną anonimowość odbiorcy omyłkowego przelewu. Po otrzymaniu środków, dostawca tj. najczęściej bank, będzie je zwracać na konto klienta (zubożonego poprzez błędny przelew) w ciągu 1 dnia roboczego. Jeśli jednak odbiorca omyłkowego przelewu nie zwróci pieniędzy dobrowolnie w ciągu 30 dni, bank będzie zobowiązany do przekazania płatnikowi pełnych danych odbiorcy. Mając te dane, jesteśmy w stanie następnie wystąpić do sądu z zasadnym roszczeniem, a nasz odbiorca przelewu, zostanie dodatkowo obciążony kosztami procesu. Podstawą prawną w tego typu sporach, będą stanowić przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu się.